Pierwszy dzień października 2016r. Słońce wita nas od rana, zapowiadając piękną pogodę w ten ciepły, jesienny dzień. Wyruszamy na wyprawę.
Kierunek- zagroda edukacyjna w Brennej „U Gazdy”. Podróż busem mija szybko i docieramy do celu wycieczki, ostatni kilometr pokonujemy pieszo wśród drzew jesiennego, kolorowego lasu.
Na drodze do gospodarstwa wita nas pierwszy zwierzak- pasący się luzem cielaczek. Zanim przywitamy się z gospodarzami, odpoczywamy przy górskim szałasie w towarzystwie wolno chodzących owiec. W końcu wdrapaliśmy się na wysokość 700m n.p.m. w prawdziwie letnim upale.
Gospodarstwo znajduje się z dala od ruchliwych ulic, domostw, wokół panuje cisza i spokój a widoki zapierają dech w piersiach.
Mili gospodarze oprowadzają nas po rozległej posiadłości i zapoznają z jej „mieszkańcami”. Wśród zwierząt domowych poznajemy owczarka podhalańskiego, owczarka collie i kotkę dachowca.
W gospodarstwie mieszka wiele zwierząt hodowlanych kury, indyki, gęsi, bażanty, króliki, kozioł, krowy, konie. Wszystkie można zobaczyć z bliska, pogłaskać.
Po obchodzie stajni i zagród nasze obeznane z jeździectwem koleżanki pomagają siodłać konie. Wszyscy chętni mogą skorzystać z przejażdżek konnych.
Po tak intensywnych zajęciach wszyscy ze smakiem częstują się domowym kołaczem z serem i obiadem z domowej kuchni. Placki ziemniaczane z blachy smażone są na naszych oczach na specjalnym piecu. Wszystko ekologicznie i w tradycyjny sposób.
Jesteśmy pod wrażeniem pobytu w tym magicznym miejscu i chętnie tam kiedyś wrócimy.